W Stambule melduje s?e o 5 rano. Lokuje s?e w jak?ms przypadkowo napotkanym guesthous?e za 10USD od nock? oczyw?sc?e po c?ezk?ch bojach, koles stw?erdz?l: you make me headache hehe. Po 3 nocach praktyczn?e n?e przespanych myslalem ze padne od razu na lozko a tu nawet n?e chc?alo m? s?e spac w?ec ruszylem na podboj Stambulu. Zal?czam tradycyne punkty jak Blek?tny Meczet ? Cysterny pod m?astem, pozatym krece s?e ? obserwuje co s?e dz?eje wokolo.
D?s?aj (pon?edz?ale) zw?adzan?a c?ag dalszy a na rozkladz?e Palac Topkap? (10 l?r ? 10l?r za harem ale w sum?e fajn?e) most galata ? W?elk? Bazar. Jak na raz?e samotnosc kompletn?e m? n?e doskw?era w sum?e nawet n?e mam czasu o tym myslec bo caly czas gdz?es latam a na W?elk?m Bazarze to ? po polsku s?e pogadalo, zreszta teraz na stanow?sku obok mn?e s?edz? jak?s Turek ktory ma jak?s warsztat w Knurow?e ? sob?e gawedz?my po naszemu he. N?estety n?e udaje m? s?e zal?czyc rzadego stad?onu p?lkarsk?ego no ale coz za malo czasu sob?e przeznaczylem na to m?asto, zreszta ? tak zostane troche dluzej w turcj? n?z zam?ezalem bo chyba skusze s?e jeszcze na Kapadocjeş jutro s?e wyjasn?.