Geoblog.pl    masar    Podróże    Na spotkanie z przygodą - Azja 06/07    Szybka wizyta w Udaipur
Zwiń mapę
2007
04
sty

Szybka wizyta w Udaipur

 
Indie
Indie, Udaipur
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8150 km
 
Wedlug wlasciciela hotelu w Jodhpur rzadowy autobus do Udaipur wyrusza o 5:30 rano i w nadziei, ze tak zeczywiscie jest ruszam na dworzec. Troche sie srednio czuje a to ze wzgledu na dym ktory wdzieral sie chyba do hotelu przez pol nocy, a pochodzil z ogniska urzadzonego na bazie opony pod samymi drzwiami hotelu przez jakichs bezdomnych, ktorzy sie grzali. Autobus zeczywiscie pojawil sie o wskazanej godzinie i wraz z paroma innymi turystami ruszam do Udaipur. Podroz miala trawac okolo 5,5 h ale przeciagnelo sie do 7h. Ze wzgledu na ciemnosci (wschod jest o 7:30) nie bylo za bardzo mozliwosci podelektowania sie widokami za oknem w trakcie pierwszego etapu tej podrozy, ale jak juz sie rozjasnilo to bylo co podziwiac. Na trasie przejazdu autobusu znajdowal sie park. Krajobraz gorzysty z wijacymi sie po zboczach waskimi serpentynami po ktorych z mozolem wspinal sie nasz autobus. Z dworca tym razem biore autorikrze albo tuk-tuk jak kto woli, gdyz dystans jest dosc spory. Karze sie podwiesc oczywiscie pod inny hotel niz ten w ktorym zamierzalem spac by uniknac prowizji na ktora wyraznie liczyl autoriksiarz, bo po dostarczeniu na miejsce nie za bardzo kwapil sie do odjazdu, a gdy kroki swe skierowalem nie w kierunku wymienionego hotelu troche sie zdziwil i wraz z wlascicielem pensjonatu probowali mnie nawrocic. Moj hostel znajdowal sie 50m dalej i byl super polozony nad brzegiem jeziorka oraz z najlepiej urzadzonym dormem w ktorym mialem do tej pory okazje spac (Lalghat Guest House)
Udaipur jest opisywany jako najbardziej romantyczne miasto w Indiach i ma cos w sobie. Wielkie jezioro z 2 wyspami na ktorych znajduja sie palacyki, a wszystko otoczone gorami. Pierszego dnia mojego pobytu tutaj wynajmuje rikrze i za 150 Rp udaje sie na punkt widokowy z ktorego z jednej strony roztacza sie widok na panorame miasta, a z drugiej na zalozony tutaj park. Aby sie dostac do wyzej wymienionego punktu trzeba oczywiscie zaplacic, w sumie nawet nie wiem czy za wstep do parku czy za wiazd na gore. Gorka byla nawet spora i momentami zaczynalem sie powaznie martwic czy rikrza da rade bo silkik stekal, wyl i wydawal inne rozne przedziwne dzwieki a zewszad sie niemilosiernie kopcilo. Jakims cudem jednak wiechalismy i moglem podziwiac wspaniale widoki w swietle zachodzacego slonca.
Drugiego dnia skolei wybralem sie na rejs po jeziorze z wizyta na jednaj z wysp. Po dwoch dniach opuszczam Udaipur a chcialoby sie tutaj jeszcze posiedziec
bo miejsce jest super, ale czas gonil a sylwester chcialem spedzic w Varanasi.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
Filat
Filat - 2007-01-12 00:36
I Ty Karlusie w takim romantycznym mieście byłeś tak krótko. Jo tego nie rozumia!
 
 
masar
Łukasz Nowak
zwiedził 12% świata (24 państwa)
Zasoby: 145 wpisów145 220 komentarzy220 39 zdjęć39 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
28.09.2013 - 24.10.2013
 
 
03.01.2011 - 30.01.2011
 
 
12.10.2009 - 03.11.2009